Coraz bliżej produkcji Izery. Jest zgoda na budowę fabryki

Zakład ma zostać ulokowany w Jaworznickim Obszarze Gospodarczym i być rozplanowany na dwa etapy konstrukcji. Maksymalna roczna zdolność produkcyjna fabryki powinna osiągnąć docelowo poziom 300 tys. pojazdów. To duży krok w kierunku ekologicznej transformacji przemysłu motoryzacyjnego w Polsce.

Zamieszanie wokół Izery

O Izerze mówi się od dawna, jednak postęp zmierzający do uruchomienia jej produkcji mimo upływającego czasu wydaje się mizerny. Jak dotąd, prace nad budową fabryki nie ruszyły, natomiast w przestrzeni publicznej pojawiły się głosy, że rząd poważnie zastanawia się nad dalszym losem tego projektu, łącznie z możliwością odstąpienia od przedsięwzięcia.

W sukurs polskiej opieszałości przyszli chińscy inwestorzy, a konkretnie – Geely Holding. Chińczycy nie dość, że wykazują się dużym zaangażowaniem w projekt, to jeszcze proponują finansowe wsparcie. Planują stworzenie kilku tysięcy miejsc pracy bezpośrednio w zakładzie, a także dodatkowe 30 tys. w przedsiębiorstwach współpracujących przy produkcji aut.

Nowoczesność i automatyzacja

Fabryka powinna zostać wyposażona w najnowsze technologie produkcyjne. Wysoki stopień automatyzacji pozwoli na efektywne i nowatorskie procesy produkcyjne, co przełoży się na szybkość i jakość produkcji samochodów elektrycznych. Takie podejście zwiększy konkurencyjność zakładu i wpisze się w globalne trendy związane z przemysłem 4.0.

Nowa fabryka to z jednej strony przejaw postępu technologicznego, a z drugiej – impuls dla lokalnego rynku pracy. Otwarcie zakładu produkcyjnego Izery stworzy możliwości zatrudnienia dla około 2 tys. osób.

To szansa na rozwój zawodowy dla mieszkańców regionu, a także dla specjalistów z całego kraju zainteresowanych pracą w innowacyjnym sektorze elektromobilności.

Może za 2 lata

Uzyskanie niezbędnych decyzji środowiskowych oraz zakończyła weryfikację technicznych oraz biznesowych założeń projektu. Zakończenie głównych formalności daje zielone światło na rozpoczęcie prac budowlanych i przekucie planu w rzeczywistość.

Jeśli wszystko pójdzie dobrze, pierwsze samochody powinny zjechać z taśmy produkcyjnej w 2026 roku. Czy tak się stanie, trudno powiedzieć. Wszystko w rękach inwestora.