Do kolejnej sieci supermarketów trafiła partia jaj kurzych z bakteriami salmonelli, mowa o sieci Dino Polska S.A. To kolejna sieć handlowa, wcześniej skażone jajka znalazły się w sieci Biedronka. Oba przypadki spowodowane były dostawami z ferm drobiu Woźniak. Producent twierdzi, że wskazane partie jaj już wycofano ze sklepów.