Wczoraj koło godz. 15:00 policjanci z komisariatu wodnego patrolując Wisłę zauważyli, że po wzburzonych nurtach rzeki płynie bezwładnie olbrzymia jednostka, złożona z 4 tramwajów wodnych złączonych ze sobą burtami. Tramwaje zerwały się z lin najprawdopodobniej z przystani wodnej usytuowanej naprzeciwko Salwatora i szybko zmierzały z biegiem rzeki w kierunku mostu. Na pokładzie policjanci zauważyli dwie osoby. Funkcjonariusze zdając sobie sprawę, że uderzenie tak dużej i ciężkiej konstrukcji w przęsło mostu Dębnickiego może doprowadzić do jego uszkodzenia, bezzwłocznie więc przystąpili do akcji ratunkowej. Tuż przed mostem policjantom udało się rozdzielić tramwaje na dwa zespoły ( dwa po dwa ) i poprowadzić je z dwóch stron filaru. Następnie holowali jednostki pływające do przystani na zakolu Wisły gdzie bezpiecznie zostały zacumowane.
| Źródło: Fot. Policja / Wid. krakow.pl
O krok od tragedii na Wiśle w Krakowie!
To nie jedyna taka wczorajsza akcja policyjnych wodniaków. Chwilę wcześniej policjanci z Komisariatu Wodnego w Krakowie zauważyli, że z przystani ASZ przy Salwatorze zerwały się 3 motorówki należące do klubu sportowego. Właściciele jednostek pływających nie mogli się do nich dostać. bo pomost był całkowicie zalany. Funkcjonariusze pomogli „ złapać” łódki, które już odpływały z prądem Wisły.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj