Wczoraj koło godz. 15:00 policjanci z komisariatu wodnego patrolując Wisłę zauważyli, że po wzburzonych nurtach rzeki płynie bezwładnie olbrzymia jednostka, złożona z 4 tramwajów wodnych złączonych ze sobą burtami. Tramwaje zerwały się z lin najprawdopodobniej z przystani wodnej usytuowanej naprzeciwko Salwatora i szybko zmierzały z biegiem rzeki w kierunku mostu. Na pokładzie policjanci zauważyli dwie osoby. Funkcjonariusze zdając sobie sprawę, że uderzenie tak dużej i ciężkiej konstrukcji w przęsło mostu Dębnickiego może doprowadzić do jego uszkodzenia, bezzwłocznie więc przystąpili do akcji ratunkowej. Tuż przed mostem policjantom udało się rozdzielić tramwaje na dwa zespoły ( dwa po dwa ) i poprowadzić je z dwóch stron filaru. Następnie holowali jednostki pływające do przystani na zakolu Wisły gdzie bezpiecznie zostały zacumowane.