Sposoby na większą przyjemność
Sposoby na nudę w łóżku
Wyjaśnijmy sobie na początku jedną rzecz. To, że jakaś para prowadzi „zwykłe” życie erotyczne, zwana także waniliowym, czyli nie poszukuje nowych wyzwań, stroni od akcesoriów, nie ciągnie jej w kierunku praktyk innych niż klasyczne – nie jest czymś złym. Dopóki obie strony znajdują w tym pełną satysfakcję i są zadowolone ze swego pożycia. Jeśli jednak któreś z partnerów czuje, że czegoś brak, jakiejś iskry, podniety, formy ekspresji seksualnej, wtedy owszem, możemy mówić o tym, że zdecydowanie warto jest poszukać czegoś nowego.
W dodatku wcale nie trzeba szukać daleko i nie musi to być od razu droga w jakieś wyrafinowane, mroczne czy nietypowe praktyki. Możliwości jest całkiem sporo, dosłownie na wyciągniecie ręki.
Co warto wprowadzić do sypialni?
Chęć poszukiwania nowości jest normalna, tak samo, jak normalna powinna być możliwość rozmowy o nich. Szczerej, nieskrępowanej, bez narażania się na drwinę czy krytykę. Na początku warto porozmawiać o swoich fantazjach i pragnieniach. Mogą one bazować na tym, co kiedyś przeczytaliśmy, obejrzeliśmy na filmie, usłyszeliśmy od znajomych. Mogą one też mieć związek z tym, co przeżyliśmy, albo czego byliśmy bliscy i „w głowie” został niedopowiedziany scenariusz. Takich fantazji może być całe mnóstwo, każdy przecież ma własne, które niejednokrotnie towarzyszą nam przez całe lata. Dobrym pomysłem jest zaopatrzenie się w jakieś zabawki erotyczne. Wiedza o nich nadal nie jest w społeczeństwie duża, ale ranking czy porównania można naleźć w sieci, np. na stronie NajlepszeWibratory.pl. Te gadżety też wcale nie muszą być wyuzdane, duże czy anatomicznie. Przeciwnie, na „pierwszy raz” dużo lepszy będzie mały masażer dla kobiety czy pierścień na penisa dla jej partnera. Co więcej? Bardzo dobrze spisuje się wszelkiego rodzaju bielizna erotyczna. Od klasycznych kompletów, przez frywolne koszulki po odważne bodystocking. Na tym nie koniec możliwości „tekstylnych”. Duże możliwości dają także przebrania i kostiumy, w których można odgrywać wspomniane wcześniej fantazje, albo też tworzyć nowe.
Jednym z najbardziej popularnych i skutecznych sposób na to, by się nie nudzić, jest też ciągłe dbanie o siebie i swoje potrzeby. Rozmowy nie tylko o dzieciach i kredytach, spacery, randki z mężem/żoną, których głównym celem wcale nie musi być późniejsze pójście do łóżka, ale po prostu chęć podtrzymywania bliskości i bycia razem. Zainteresowanie podtrzymują też bardziej pikantne praktyki. SMSy, w których nie brakuje słów miłości, ale i pożądania, nawet jawnie nacechowane erotycznie (uwaga na dyskrecję i przesyłanie zdjęć!), słownictwo, które nie zawsze będzie delikatne i czułe, ale może być też mocno pikantne, a nawet – jeśli oboje to lubicie – wręcz wulgarne. W menu rzeczy, które warto wprowadzić, by się sobą nie nudzić, znajdziecie też przeróżne pozycje. Dosłownie – erotyczne, najlepiej w dobrej jakości opracowaniu książkowym, wzorowanym np. na słynnej Kamasutrze.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj