W sieci social media pojawiło się w ostatnim czasie dużo więcej niż dotychczas oszustów oraz hakerów. Dzisiaj dostaliśmy informację od kolegi Mateusza za pośrednictwem messengera, która nas zaniepokoiła."Hej jest sprawa! Porwano dziecko mojej koleżanki, wejdź na mój profil i udostępnij post z góry dziękuje", jednak tej wiadomości nie napisał Mateusz, tylko niebezpieczny haker, który postanowił dodatkowo za pośrednictwem postu wyprowadzić m.in. znajomych Mateusza na stronę, gdzie znajduje się groźny wirus, który wyłudza hasła do naszych kont (głównie na facebooku). Na szczęście zdemaskowaliśmy to oszustwo, niestety około 20 znajomych Mateusza, którzy chcieli nagłośnić "fejkową" sprawę udostępniając post, nieświadomie narazili następne osoby na działanie oszustów oraz wirusa.