| Źródło: Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie
Wśród bananów przemycano broń
Policjanci z V Komisariatu wraz z funkcjonariuszami z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie zajmują się wyjaśnieniem, skąd w tirze z bananami znalazła się broń palna. Owoce do Polski trafiły z zagranicy. W godzinach południowych do jednej z krakowskich firm przyjechała dostawa bananów. Podczas rozładunku paczek, w których zapakowane były partiami owoce – jeden z pracowników natrafił na uszkodzone kartonowe pudełko. Pracownik zauważył, że w jego wnętrzu nie ma bananów, a znajduje się jakiś metalowy element. Mężczyzna otworzył pudełko – a ku jego zaskoczeniu okazało się, że w środku jest broń. O niecodziennym zjawisku powiadomił właścicieli firmy, którzy zawiadomili policję.
Na miejscu funkcjonariusze zabezpieczyli, jak się okazało amerykański pistolet. W magazynku znajdowało się 7 sztuk amunicji. Broń została zabezpieczona przez specjalistów z laboratorium kryminalistycznego, którzy będą badać pochodzenie broni. Z uwagi na podejrzenie, że w pojeździe mogą znajdować się inne przedmioty przewożone nielegalnie, tir został skierowany na sprawdzenie całego ładunku przy pomocy specjalistycznego urządzenia, które umożliwia jego prześwietlenie bez uszkodzenia towaru oraz wykrycie ewentualnych ukrytych skrytek w naczepie lub ciągniku. Przeprowadzone badanie nie wykazało, aby poza pistoletem, znajdowały się tam nielegalne przedmioty.
22 tony bananów bezpiecznie dotarły do miejsca przeznaczenia, a gdy dojrzeją trafią do dalszych odbiorców.
Policjanci pracujący nad sprawą wyjaśniają czy znaleziona broń, mogła być użyta do celów przestępczych i w jaki sposób trafiła do tira przewożącego banany.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj