Kilka dni temu, policjanci Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Krakowie przyjęli od mieszkańca Krakowa zawiadomienie o oszustwie. Człowiek ten opowiedział policjantom historię swojego starania o uzyskanie kredytu na mieszkanie i jego smutny finał. Na początku roku mężczyzna wraz ze swoją małżonką postanowili, że kupią mieszkanie w nowym apartamentowcu w dzielnicy Prądnik Biały. Lokal miał u dewelopera kosztować ponad 400 tys. złotych, więc młodzi postanowili wziąć kredyt w jakimś banku. W maju br. poprzez swoją znajomą poznali 38-letnią pośredniczkę kredytową. Kobieta sprawiała wrażenie wiarygodnej, tym bardziej że wcześniej pozytywnie załatwiła kredyt wspólnej znajomej. Małżeństwo dało pośredniczce 150 tys. złotych niezbędnych jako depozyt do załatwienia kredytu hipotecznego.