| Źródło: KS Wieczysta Kraków
Piękna bramka krakowskiego zespołu w A klasie
Patrząc na tabelę murowanym faworytem dzisiejszego meczu była Wieczysta. Potwierdziło się to już po 10 minutach. Piotr Świst zagrał długą piłkę na 16 metr, tam Bartłomiej Rybski dobrze ją przyjął i zgrał w pole karne do Grzegorza Kwietnia, który pewnie pokonał bramkarza. Bratniak nie kwapił się do ataków, a Wieczysta długo rozgrywała piłkę próbując sforsować podwójne zasieki obronne gospodarzy. Taki obraz gry sprawił, że największą atrakcją dla widzów w pierwszej połowie oprócz gola na 1:0 były... krowy, które postanowiły podejść pod siatkę odgradzającą boisko. Gra jednak ich nie zachwyciła i szybko wróciły na swoje miejsce.
W drugiej połowie Bratniak atakował trochę częściej, ale i tak najgroźniejsza ich sytuacja wynikała z przypadku - w polu karnym piłkę przejął napastnik, ale szybko został spacyfikowany przez defensywę Wieczystej. Chwilę później wynik na 2:0 podwyższył Kamil Banachowicz czym w zasadzie całkowicie odebrał chęci do gry gospodarzom. Na najlepsze w tym meczu czekać trzeba było jednak do 90 minuty. Z prawej strony piłkę otrzymał Tomasz Sroczyński. Zacentrował w pole karne, a tam do przewrotki idealnie złożył się Szymon Witek i posłał piłkę pod poprzeczkę. ! W ten sposób Wieczysta powiększyła przewagę w tabeli nad Bibiczanką i już za tydzień w meczu na szczycie celem będzie co najmniej jej utrzymanie.
A klasa, 30.10.2016 r. godz. 11:00
Bratniak Kraków - Wieczysta Kraków 0:3 (0:1)
Kwiecień 9, Banachowicz 77, Witek 90
Sędziował: Bartłomiej Pittner
Wieczysta: Małek - Cieśla, Górka, Świst, J. Świątek - M. Świątek, Ścigalski, Fryc, Rybski, Banachowicz - Kwiecień
Bratniak: Miś - Dedo, Szczepański, Kajak, Kondras - Swół, Słowiak, Stępień, Marut, Żydziak - Kupka
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj