Pożar TIR'a na A-4, na 417 km w kierunku na Katowice

Niezwłocznie na miejsce zadysponowano: 
GBA 1,3/20, GCBA 4/24 z JRG-2. 
W związku z licznymi zgłoszeniami mówiących o bardzo dużych kłębach dymu unoszących się z okolic Węzła Zakopiańskiego na miejsce dodatkowo zadysponowano: 
GCBA 9,5/68 z JRG Skawina, 
GCBA 9,5/65 z JRG-6 
GCBA 5/32 z JRG Skawina 
SLRR z Oficerem Operacyjnym SKKM oraz Naczelnikiem Wydziału Operacyjnego. 

Po przyjeździe zabezpieczono miejsce postoju pojazdów pożarniczych i terenu akcji przy użyciu stożków ostrzegawczych i znaków. Pożarem objęty był cały samochód ciężarowy z naczepą oraz separatory (ekrany) akustyczne. Polecono obsadzie samochodu GBA podanie jednego prądu wody z wiaduktu na palący się samochód natomiast strażacy ubrani w aparaty w ODO z GCBA podali dwa prądy piany ciężkiej. 
Kierujący samochodem ciężarowym narodowości rumuńskiej znajdował się obok pojazdu. Z listów przewozowych wynikało że przewozi 8,5t lamp samochodowych. Na miejsce wezwano dodatkowe siły i środki. Kierujący samochodami zmierzającymi w kierunku Katowic zatrzymali się około 100m od pożaru. Z dalszego rozpoznania wynikało że samochód ciężarowy uderzył w samochód osobowy. W wyniku zderzenia został uszkodzony zbiornik samochodu ciężarowego, z którego wylało się paliwo na długości około 100m. Następnie ciężarówka stanęła w płomieniach. 
Podróżujący samochodem osobowym kobieta z dzieckiem oraz kierowca TIR'a znajdowali sie pod opieką ZRM. Nie wymagali hospitalizacji. 
Droga A4 przez około godzinę była całkowicie zablokowana w kierunku na Katowice. 
Dopalające się lampy przekopano kopaczami i dogaszono wodą. Rozlany olej napędowy zmyto płynem AQUAQUICK 2000. Odłączono akumulator w samochodzie osobowym. Teren akcji przekazano zarządcy autostrady GDDKiA.