Protest przeciwko likwidacji kina Ars
Na kilka tygodni przed oficjalną datą zamknięcia kina, grupa kinomanów postanowiła zwrócić się do władz miasta z prośbą o interwencję w tej sprawie. Pod petycją przeciwko likwidacji kina Ars podpisało się ponad 6 tys. osób. Zebrani w środę pod magistratem zabrali ze sobą kartki z napisem "Ratujmy ARS" oraz przynieśli fotele kinowe.
Obecnym salom kinowym zostaną „przywrócone pierwotne tradycje funkcjonalne” – ogłosił w lutym tego roku nowy właściciel kamienicy położonej przy ul. św. Tomasza, pomiędzy ul. św. Jana a Sławkowską. Tradycje funkcjonalne odwołują się do czasów XIX wieku, kiedy w kamienicy funkcjonował hotel.
W związku z planami dewelopera budynek opuścić musi ARS, czyli następca słynnej Sztuki – kina działającego w budynku od 1916 roku, co czyniło je trzecim najstarszym kinem w Polsce. I choć spółka Arbiz 4E Capital deklaruje, że „nie wyklucza w przyszłości adaptacji i dostosowania pomieszczeń dawnego kina Sztuka do potrzeb kina”, to jedno jest pewne: ARS w kształcie, w jakim funkcjonowało przez ostatnie 23 lata, przestanie istnieć wraz z ostatnim dniem grudnia tego roku.
Na taki obrót spraw zareagowali sympatycy kina. „My, niżej podpisani, zwracamy się do organu Rady Miasta Krakowa z prośbą o zaangażowanie się w obecną sytuację Krakowskiego Centrum Kinowego ARS. Chcemy otrzymać od miasta deklarację realnej i skutecznej pomocy dla wyżej wspomnianego obiektu w kwestiach prawnych i finansowych oraz deklarację ochrony wartości zabytkowej, kulturowej, historycznej i wartości historii kinematograficznej obiektu przed przyszłymi działaniami właściciela kamienicy przy ul. św. Jana 6” – tymi słowami rozpoczyna się petycja, która w trakcie protestu ma zostać przekazana władzom miasta.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj