| Źródło: krakow.pl
Kraków zielenią powalczy ze smogiem
O postawienie innowacyjnej instalacji na terenie Krakowa postulowali uczestnicy Smogathonu w 2016 roku. The CityTree – bo taką nazwę nosi panel z mchu o grubości 2,2 metra, jest wysoki na 4 i szeroki na 3 metry. Koszt jego zakupu szacuje się na 25 tys. euro a roczne utrzymanie wyniesie ok. 2,5 tys. euro.
Pierwszy panel pojawi się w mieście już na wiosnę tego roku. Najbardziej prawdopodobne miejsce postawienia instalacji to okolice Centrum Kongresowego ICE Kraków, kina Kijów lub ronda Mogilskiego.
Zarząd Zieleni Miejskiej będzie też kontynuował nasadzenia pyłochwytnych krzewów w pasach drogowych. Będą to: Aleje Trzech Wieszczów na odcinku od ul. Piłsudskiego do wysokości Placu Inwalidów, Aleja Focha, ul. Reymonta, ul. Bobrzyńskiego/Grota Roweckiego, Rondo przy dworcu autobusowym RDA, ul. Lubomirskiego; ul. Monte Cassino.
Pasy drogowe zazielenią też nowe łąki kwietne. Pojawią się przy ul. Konopnickiej, Armii Krajowej, Conrada, Bora-Komorowskiego, Wielickiej. Będzie ich też przybywać w parkach Krakowa.
Ponadto ZZM przedstawił plany na 2017 roku, dotyczące zwiększenia powierzchni terenów zielonych w Krakowie. W tym roku zaplanowano sadzenie 2,5 tys. drzew, ok. 300 tys. krzewów, 2 tys. pnączy i 6 ha łąk kwietnych.
Część środków będzie przekazana na lasy Krakowa dla zwiększania lesistości miasta oraz szerszego udostępnienia ich mieszkańcom. Zarząd Zieleni Miejskiej będzie się też starał wprowadzić roślinność do miejsc, gdzie nie można ich posadzić w gruncie. W tym celu zostaną zakupione donice. Tylko na zieleń Kraków w 2017 roku przeznaczy 100 mln zł.
Jeden z radnych miejskich - Łukasz Wantuch, przedstawił propozycję, jak można zwalczać smog z udziałem mieszkańców. Taką metodą jest crowdfunding. Według radnego, mieszkańcy mogliby zbierać pieniądze na pyłochwytne rośliny do krakowskich szkół. "Kraków byłby pierwszym miastem Polsce, które przy udziale Urzędu Miasta włączyłoby się w ideę crowdundingu. Za 5 tys. złotych, zebranych przez krakowian Urząd dodałby 3 razy tyle. Taka inicjatywa miałaby dwie istotne zalety – mieszkańcy mogliby czynnie włączyć się w walkę o czyste powietrze, a wspólne działanie wzmocniłoby funkcjonowanie społeczeństwa obywatelskiego" – mówi Łukasz Wantuch.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj