16.03.2019 21:42 | Źródło: Fot. LPR / Gazeta Krakowska

9-latek na quadzie wpadł pod samochód, jest w ciężkim stanie

Chłopiec jeździł czterokołowcem bez opieki rodziców po miejscowości Ratułów. Nagle wyjechał z bocznej drogi wprost pod nadjeżdżające auto. 9-latek został przetransportowany śmigłowcem do szpitala, gdzie walczy o życie.

Do nieszczęśliwego zderzenia doszło około godziny 15 w miejscowości Ratułów (woj. małopolskie). 9-latek jeździł quadem bez opieki rodziców po wiosce. W pewnym momencie wyjechał z bocznej drogi na główną, wprost pod nadjeżdżający samochód osobowy. Według relacji świadków kierowca auta nie miał szansy na reakcję

Chłopca zrzuciło z czterokołowca i uderzył o ziemię. Dziecko nie miało kasku. Zostało przetransportowane helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Krakowie, gdzie walczy o życie. Jego stan jest ciężki. Dokładne okoliczności wydarzenia wyjaśni policja.

8-latek na quadzie zderzył się z autobusem. Wylądował w szpitalu

Aby prowadzić samodzielnie takiego quada, należy mieć skończone 14 lat, a także uzyskać stosowne dokumenty po wcześniejszym otrzymaniu zgody opiekuna.