| Źródło: krakow.pl
W Krakowie gości wyjątkowa wystawa
Wystawa, prezentowana do tej pory w Berlinie, Brukseli, Warszawie, Budapeszcie, Wiedniu, Bratysławie i Bukareszcie, pokazuje różne sposoby ograniczania swobód obywatelskich w dawnym bloku komunistycznym i próby walki o ich odzyskanie. Szczególne miejsce poświęcono temu, co łączy i dzieli pamięć społeczeństw Europy Środkowo-Wschodniej o wydarzeniach, które poprzedziły upadek komunizmu w Europie.
– Idea wystawy wyrosła z przekonania, że refleksja nad przemianami 1989 roku w poszczególnych krajach staje się pełniejsza i głębsza, gdy dostrzega się ogólnoeuropejski kontekst tych wydarzeń. Naszym celem jest przede wszystkim przypomnienie procesów, które ostatecznie doprowadziły do upadku komunizmu w tej części Europy – tłumaczy prof. Jan Rydel, przewodniczący Komitetu Sterującego Europejskiej Sieci „Pamięć i Solidarność”.
Treść ekspozycji układa się w opowieść o różnych obliczach wolności. Poszczególne części poświęcone zostały m.in. wolności słowa i wypowiedzi, wolności religii i wyznania oraz wolności gospodarczej.
– Geometryczny układ brył wpisuje się w krajobraz miejskich placów i arterii oraz pozwala na wydzielenie w przestrzeni miejskiej sfery spotkania z historią. Zdjęcia archiwalne oraz teksty zostały umieszczone na podświetlanych kubikach, co pozwala na zwiedzanie wystawy także po zmroku – podkreśla Mirosław Nizio, autor koncepcji architektonicznej.
Prezentacja wystawy w Krakowie potrwa do 20 sierpnia. Wraz z europejskim tournée wystawy uruchomiona została także jej wirtualna wersja, dostępna dla internautów pod adresem: www.1989.enrs.eu/exhibition.
Europejska Sieć „Pamięć i Solidarność" (ESPS) jest międzynarodowym przedsięwzięciem, które ma na celu badanie, dokumentowanie oraz upowszechnianie wiedzy na temat historii Europy XX wieku i sposobów jej upamiętniania, ze szczególnym uwzględnieniem okresu dyktatur, wojen i społecznego sprzeciwu wobec zniewolenia. Członkami Sieci są: Niemcy, Polska, Słowacja, Węgry oraz Rumunia. Status obserwatora mają Austria, Łotwa, Czechy i Albania.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj