20% Polaków zrezygnowało z wakacji z powodu inflacji.
Największe zaskoczenie czeka wybierających Kołobrzeg – rok temu za 7-dniowy pobyt w dwuosobowym pokoju kosztował zaledwie 560 zł, tego lata trzeba zapłacić już o 75% więcej! Prawie połowę więcej na nocleg muszą wydać także turyści w Świnoujściu (910 zł za siedem nocy, rok temu pokój dwuosobowy można było znaleźć za 630 zł).
Podobny wzrost cen można zauważyć w Ustce (33%) i Łebie (34%) – tygodniowy pobyt można tam zaplanować w przedziale 700-800 zł. Najmniej zdrożały kwatery w Międzyzdrojach - są droższe tylko o ¼ (siedem nocy kosztowało 560 zł rok temu, 700 zł w tym roku). O dziwo, dwuosobowy pokój u prywatnego gospodarza w tej samej cenie jak rok temu można znaleźć w Sopocie (770 zł za siedem nocy).
Do tych cen należy także doliczyć wydatki przeznaczane dojazd. Ceny paliwa są z dnia na dzień coraz wyższe. Ostateczny koszt wakacji w Polsce podbije też budżet na wyżywienie i atrakcje, które przecież również poszły do góry. Urlop nad Bałtykiem może więc kosztować ponad 5 000 zł.
Podróż do Grecji o 136% drożej! Ceny lotów szybują do góry
Spora grupa Polaków w badaniu dla rankomat.pl potwierdziła, że planuje wyjechać na wakacje za granicę. Bywało w poprzednich latach, że wakacje all inclusive lub noclegi w zagranicznych kurortach był znacznie tańsze nad Bałtykiem. Tak będzie i w tym roku, choć nie oznacza to, że będzie taniej niż latem 2021.
Największy wpływ na ceny wakacji poza Polską mają rosnące ceny lotów. W przypadku biletów na grecką wyspę Rodos ten wzrost ceny jest ogromny. Rok temu za lot tam i z powrotem płaciliśmy od 476 zł. W sezonie letnim 2022 najtańsze połączenie na wyspę zaczyna się od 1128 zł, co oznacza wzrost aż o 136%! W przypadku pozostałych kierunków analizowanych przez ekspertów rankomat.pl w ubiegłym roku nie jest aż tak drastyczny, ale nadal widoczny. Loty do Turcji podrożały o 56% (w 2021 958 zł, w 2022 1498 zł), a do Bułgarii o 41% (642 zł rok temu, 907 zł w 2022 r.).
Najmniejszy wzrost cen biletów na samolot widzimy w przypadku Albanii (lot z Warszawy do Tirany rok temu kosztował 785 zł, teraz trzeba zapłacić 897 zł, co oznacza wzrost o 14%) oraz Chorwacji (do Spilitu z Warszawy bilet w 2021 można było znaleźć od 720 zł, teraz najtańsze połączenia zaczynają się od 792 zł, co oznacza wzrost zaledwie o 10%).
Noclegi tańsze niż w Polsce, ale droższe niż rok temu. Największy wzrost cen w Bułgarii
Pobyt w hotelu trzygwiazdkowym ze śniadaniem za granicą można znaleźć taniej niż w Polsce. Niestety, inflacja nie oszczędziła popularnych kurortów europejskich i w efekcie za wakacje za granicą trzeba zapłacić więcej niż rok temu.
Największy wzrost cen noclegów odnotowała Bułgaria – i to aż o 150%. 7-dniowy pobyt w hotelu dla dwóch osób ze śniadaniem kosztuje 1412 zł, podczas gdy rok temu płaciliśmy zaledwie 564 zł. Więcej kosztują noclegi także w Turcji (w 2021 628 zł za siedem nocy w hotelu ***, w 2022 - 1281 zł, wzrost o 103%).
O 57% zdrożał pobyt w Grecji – tydzień w hotelu *** na Rodos kosztuje obecnie 2120 zł, podczas gdy rok temu 1348 zł. Najmniej wzrosły ceny w Albanii. Tam za 7-dniowe wakacje zapłaci się 961 zł, tylko 22% więcej niż latem 2021 roku (785 zł).
W porównaniu do ceny znanych nad z nadbałtyckich plaż i tak nie są to kwoty rujnujące portfel przeciętnego turysty. W przypadku wakacji zagranicznych da się zamknąć budżet w przedziale 3 000- 5000 zł.
Jeszcze mniej zapłaci się w przypadku nocowania za granicą w kwaterach prywatnych. Wakacje mogą wtedy kosztować nawet o połowę mniej. W Grecji można zaoszczędzić nawet 1300 zł przy tygodniowym pobycie dla dwóch osób. W Bułgarii 7-dniowy urlop u gospodarza prywatnego kosztuje zaledwie 663 zł dla dwóch osób. Kwatery prywatne w Turcji są dostępne od 675 zł przy tygodniowym pobycie.
Bez wydatków na testy. Wygasająca pandemia COVID-19 a wakacje 2022
Dwa poprzednie sezony wiązały się bardzo mocno z pandemią koronawirusa. Większość krajów utrzymywała zamknięte granice lub obostrzenia. Konieczne było wykonywanie testów na obecność SARS-Cov-2 lub okazanie paszportu zaświadczającego o przyjęciu szczepienia albo o przejściu COVID-19. W tym roku na szczęście jest już zupełnie inaczej.
Według portalu wakacje.pl w tym roku najbardziej popularnymi kierunkami będą Grecja, Turcja, Egipt, Hiszpania oraz Tunezja. Z tej piątki tylko w przypadku podróży do Egiptu i Tunezji trzeba liczyć się z obostrzeniami (wymagane jest zaświadczenie o szczepieniu, ozdrowieniu lub negatywny wynik testu, mogą być wykonywane także szybkie testy po przylocie).
Coraz dłuższa jest też lista państw, do których można swobodnie podróżować, bez testów, kwarantanny i innych wymogów. Na dzień 14 czerwca 2022 roku znajdują się na niej 54 kraje.
Coś jednak nie drożeje. Ubezpieczenia turystyczne już od 3,7 zł dziennie
W tym zalewie negatywnych informacji o galopujących cenach, można znaleźć jednak coś optymistycznego. Bez zmian pozostały koszty ubezpieczenia turystycznego – czy to na wyjazd krajowy, czy zagraniczny. Najtańszą polisę można mieć już od niespełna 4 zł za dzień ochrony.
Ze wspomnianego już wcześniej badania Holiday Barometer zrealizowanego przez IPSOS dla Europ Assistance wynika, że 33% Polaków przyznaje, że pandemia koronawirusa zachęciła ich do zakupu lepszego ubezpieczenia podróżnego. Aktualnie aż połowa turystów wyjeżdżających w podróż planuje zakup polisy. 35% kupujących ubezpieczenie, kieruje się przy jego wyborze przede wszystkim ceną.
Eksperci rankomat.pl przyjrzeli się średnim cenom w top 5 kierunków przewidywanych jako najpopularniejsze latem 2022 wg portalu wakacje.pl.
Najmniej za ubezpieczenie płacą wyjeżdżający do Grecji (7 zł za dzień ochrony). Nieco więcej kosztuje polisa do Hiszpanii (7,20 zł). Lepszej ochrony potrzebują odpoczywający poza Europą. Najwięcej za ubezpieczenie płacą turyści planujący urlop w Tunezji (7,65 zł), Turcji (7,81 zł) i Egipcie (9,30 zł).
- Wybierając polisę na wakacje, nie powinniśmy brać pod uwagę wyłącznie jej ceny. Warto zweryfikować przede wszystkim jej zakres ochrony. Optymalne ubezpieczenie powinno zapewniać pokrycie kosztów leczenia na kwotę co najmniej 30 000 euro w Europie, w natomiast w pozostałych krajach świata ta suma nie powinna być mniejsza niż 50 000 euro – mówi Patrycja Pałka, ekspert ds. ubezpieczeń turystycznych rankomat.pl. - Przyda się też NNW, OC w życiu prywatnym oraz ochrona bagażu. Koniecznie trzeba też dopasować polisę, nie tylko do kierunku podroży, ale i jej charakteru. Planujący aktywny wypoczynek, muszą sprawdzić, czy nie potrzebują rozszerzenia o uprawianie sportów wysokiego ryzyka lub ekstremalnych. Plażowiczom przyda się ochrona w razie zdarzeń pod wpływem alkoholu, a pozostającym pod stałą opieką lekarza – dodatek dla chorych przewlekle – dodaje.
Wakacje 2022 mogą więc być bardziej kosztowne niż zwykle, ale lepiej nie dokładać wydatków w postaci kosztów leczenia czy późniejszej rehabilitacji. Tym bardziej że w przeciwieństwie do cen noclegów, lotów i wyżywienia, ceny ubezpieczeń pozostają bez zmian na przystępnym dla każdego turysty poziomie.
****
Badanie dotyczące wpływu sytuacji ekonomicznej na plany wakacyjne Polaków na zlecenie rankomat.pl przeprowadzono 22 maja 2022 r. na ogólnopolskiej grupie 878 osób.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj