82. rocznica agresji III Rzeszy na Polskę

Krakowskie obchody 82. rocznicy agresji niemieckiej na Polskę zostały zorganizowane przez wojewodę małopolskiego Łukasza Kmitę oraz dyrektora Instytutu Pamięci Narodowej – Oddziału w Krakowie dr. hab. Filipa Musiała. W imieniu wojewody Łukasza Kmity w uroczystościach uczestniczył II wicewojewoda małopolski Ryszard Pagacz.

Krakowianie uczcili pamięć ofiar II wojny światowej apelem poległych i złożeniem kwiatów przed pomnikiem „Armii Kraków” w kwaterze żołnierzy Września 1939 roku na cmentarzu Rakowickim. Uroczystości poprzedziła msza święta w katedrze na Wawelu, której przewodniczył biskup pomocniczy krakowski Janusz Mastalski.

- Tego poranka wielu Polaków nie obudził nastawiony budzik, ale przerażający ryk samolotów wroga, które przelatywały nad ich domami. Tak było chociażby po godz. 7.00 w Żuradzie, nieopodal Olkusza. To miejsce wyróżnia się jednak spośród innych tym, że to właśnie tam zestrzelone zostały pierwsze niemieckie bombowce. Dokonał tego polski pilot Władysław Gnyś, którego bohaterska postawa stała się odtąd symbolem jednoznacznego sprzeciwu wobec ataku Niemiec na Polskę. Kolejne dni września 1939 roku pokazały, że wielu było takich jak on. Jesteśmy winni pamięć tym, którzy stanęli do walki, bo nie godzili się na niczym nieuzasadnioną agresję III Rzeszy – napisał wojewoda małopolski Łukasz Kmita w liście skierowanym do uczestników uroczystości.

- Co możemy i co powinniśmy dziś zrobić? Po pierwsze, oddać hołd naszym Przodkom, którzy poświęcili swoje zdrowie i życie w imię miłości do zagrożonej Ojczyzny. Po drugie, nie zapomnieć o tym bohaterstwie. Jesteśmy dziś w miejscu pamięci, nieopodal kwatery Żołnierzy Września ’39 na cmentarzu Rakowickim. To właśnie tu, dzięki środkom rządowym i staraniom krakowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w minionych latach odnowione zostały nagrobki Bohaterów kampanii wrześniowej. Nie możemy też zapomnieć, kto był sprawcą, a kto ofiarą. W oparciu o dziejową prawdę jesteśmy zobowiązani do pamięci o tych bolesnych chwilach, bo to właśnie one są dla nas gorzką nauką na przyszłość — nauką, którą można streścić w prostym przesłaniu: Nigdy więcej wojny! – przekazał wojewoda Łukasz Kmita.